LifeBot 5 – All-in-one Wojskowy Hub Telemedyczny
LifeBot 5 to przenośne, 8 kilogramowe urządzenie telemedyczne do zastosowań specjalnych. Jego funkcje oraz budowa dostosowane zostały do ciężkich warunków pola walki czy klęsk żywiołowych. System zaprojektowany został przez konsorcjum Telemedicine and Technology Research Center (TATRC) oraz Army Medical Research and Materiel Command (USAMRMC).
Urządzenie może monitorować ciśnienie krwi, tętno, temperatur ciała itp. Realizuje także funkcję elektrokardiografu (ECG), ultrasonografu (USG). Dane, w czasie rzeczywistym przekazywane są do lekarza. Dzięki kanałowi zwrotnemu, lekarz może instruować personel opiekujący się rannym. Obecnie trwają pracę nad rozbudową tego systemu o funkcję defibrylatora oraz nad jego miniaturyzacją.
WięcejTelemedycyna – co to właściwie jest?
Telemedycyna to najnowsza forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery, pozwalając na wymianę specjalistycznych informacji przesyłając obrazy statyczne, jak i dynamiczne (przesyłanie najwyższej jakości zdjęć EKG, USG, MRI). Pozwala przeprowadzić diagnozę na odległość.
Duże zastosowanie telemedycyna znajduje w środowisku chirurgicznym, które wykorzystuje ją do prowadzenia operacji „na odległość”. Nowoczesna technologia, wykorzystująca szybkie procesory i algorytmy do cyfrowego przetwarzania i kompresji sygnałów, umożliwia przesyłanie obrazów o wysokiej rozdzielczości, a także interaktywną transmisję audiowizualną z wyjątkową dokładnością i w czasie rzeczywistym. Systemy wideokomunikacyjne (wideokodery) pracują na ogólnodostępnych cyfrowych liniach transmisyjnych ISDN, w ogólnoświatowej sieci Internet, a także na liniach satelitarnych.
WięcejLeczenie zdalne w USA zmieni zasady finansowania Służby Zdrowia.
Czyżby koniec z kolejkami do lekarza w USA? W Stanach Zjednoczonych niezwykle prężnie rozwija się świadczenie usług medycznych przez pocztę e-mail, telefon, czy przekaz video. Przy mniej skomplikowanych przypadkach nie potrzeba osobistej wizyty u lekarza, a porady udzielane drogą elektroniczną są tańsze i łatwiej dostępne.
Badania wykazały, że efektywność takiego leczenia jest tak samo skuteczna, jak podczas osobistej wizyty, mimo że okazało się, że lekarze podczas e-leczenia znacznie częściej zalecali pacjentom antybiotyki, a to pozwala wnioskować, że nie byli przekonani do stawianej diagnozy. Nie oznacza to, że leczenie samo w sobie nie było skuteczne – pacjenci rzadko zgłaszali się do lekarza ponownie. Aż o 22% spadła liczba pacjentów na oddziałach medycyny ratunkowej wśród pacjentów z małymi dziećmi. Nie jest to bez znaczenia pod względem ekonomicznym, gdyż wizyta na takim oddziale jest w USA aż 10 razy droższa niż porada zdalna. Ponadto udzielenie takiej porady zajmuje mniej czasu lekarzowi niż podczas osobistej wizyty. A zatem – zapewnia to ogromne oszczędności! Zdaniem ekspertów – porady zdalne mogą zastąpić aż 85% wizyt pediatrycznych i 40% na oddziałach medycyny ratunkowej. Dla pacjentów szczególnie korzystna jest wygoda i oszczędność czasu.
A zatem – taki sposób zdalnego leczenia można uznać za świetne uzupełnienie dla pracy tradycyjnych gabinetów. Co więcej – sprawdza się on na terenach słabo zaludnionych, gdzie dostęp do służb medycznych jest znacznie utrudniony. W trudniejszych przypadkach może wystarczyć zrobienie prześwietlenia, czy tomografii, by lekarz mógł poprowadzić leczenie na odległość. Dlatego w USA coraz więcej ubezpieczycieli gotowych jest na pokrywanie tego rodzaju leczenia, także jeśli lekarz udziela go z miejsca swojego zamieszkania.
Źródło:
Służba Zdrowia